11.11.2015

Złość? Nienawiść? Żal?

Kogo powinniśmy obwiniać za swoje nieszczęście? Rodzinę? Przyjaciół? Samego siebie?



Życie często zaskakuje nas przykrymi niespodziankami, stawia nas w nieprzyjemnych sytuacjach i karze nam mierzyć się z nieprzemyślanymi, smutnymi decyzjami losu..
Często zastanawiam się dlaczego tak jest . Dzielę się tutaj z wami wszystkimi nurtującymi myślami jakie tylko skłaniają mnie do głębszej refleksji.
Zapewne wielu z nas w ostatnim czasie spotkało coś nieprzyjemnego.. Mnie owszem. Nie da się niestety robić dobrej miny do złej gry. W sumie przez ostatni czas naprawdę dużo się posypało. Każdy z nas ma osobę, która podtrzymuje was na duchu, w moim wypadku jest to mój chłopak. Czasami troska i obecność bliskiej nam osoby naprawdę motywuje do walki z całym tym bałaganem. Prawdę mówiąc to ten rok nie był dosyć przyjemny.. Sytuacje, które zawitały w moim życiu naprawdę dużo  nim zmieniły. Spotkało mnie dosyć dużo nieszczęść i przykrych sytuacji. Może o tym napiszę jak się przełamię.

Mam nadzieję, że każdy z was ma kogoś kto podtrzyma was na duchu i będzie wspierał przy każdej możliwej sytuacji. Osoby, którym brakuje kogoś komu mogłyby się wyspowiadać i wypłakać jak będzie potrzeba, często zamykają się w sobie, a to może prowadzić do poważnych konsekwencji. Należy szanować ludzi - przyjaciół, którzy tak naprawdę chcą być przy tobie aby Cię wspierać.

Z każdym problemem można sobie poradzić, tylko trzeba być silnym. Musisz patrzeć na życie optymistycznie i szukać plusów nawet tam gdzie ich nie ma. Należy wspierać i pomagać osobą, które tego potrzebują, bo i one mogą kiedyś pomóc Tobie!





Nie musicie się bać swoich zmartwień, zawsze znajdzie się ktoś kto pomoże Ci przez wszystko przejść ;)

snapchat : daja120899


Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia