Gamiss|Sammydress Review ♥

 Ten post był w planach już bardzo długo, jednak nic nie umiałam zgrać w całość. Jak nie okropna pogoda, to za ciemno. Jednak powoli trzeba się do tego przyzwyczaić. Myślę,że rozumiecie o co mi chodzi. Z góry ogromnie przepraszam za tą lampę błyskową, ale naprawdę innego rozwiązania nie widzę na tę porę roku. Przejdźmy do konkretnego tematu tego posta. Dzisiaj chcę wam napisać kilka zdań o produktach z Gamiss i Sammydress.

Pierwszym produktem jaki chcę wam polecić jest kurtka z Gamiss. Jak dla mnie bomba! Jedynym minusem, jak do tej pory, jest tylko brak kaptura. Jednak sama sobie taką wybrałam, to teraz muszę cierpieć. Jest ciepła, w sam raz na tą początkową zimę, bo wątpię, że ja wytrzymam w niej te zimowe śnieżyce. W środku jest zrobiona z przyjemnego misiowatego materiału, a kołnierz jest równie delikatny jak całe wnętrze. Buty, które zobaczycie poniżej, są z Sammydress. Kiedy do mnie przyszły przeraziłam się wysokością obcasa, ale po przetestowaniu stwierdzam fakt,że niepotrzebnie się martwiłam. buty są niewyobrażalnie lekkie i wygodne. 

Postanowiłam również wziąć pędzelki,zestaw cieni do malowania brwi i dwie bransoletki, które pokażę za niedługo. Z pędzelków nie wylatują włosy, są wygodne w używaniu. Odkąd je mam odgrywają niezbędną rolę w moim makijażu, ułatwiają sprawę o 80%. Cienie są dwa, brązowy i czarny. Na razie używam tylko brązu, bo te cienie służą mi do malowania brwi. Długo się trzymają i nie ma problemu z używaniem ich.

Kurtka/Coat - KLIK

Buty/Shoes - KLIK

Pędzle/Brushes - KLIK 

Cienie/Eyebrow - KLIK

Bransoletka/Bracelet - KLIK

Rozdanie zostaje przedłużone z powodu małej ilości uczestników! Do 25.12.2016r!

KLIK

W razie kontaktu mój e-mail - daja@interia.eu