Dużo się zmienia, z roku na rok moje życie staje się coraz ciekawsze, coraz lepsze. Staję się lepszym człowiekiem, pod presją podejmowanych decyzji.. Dorosłość uderzyła we mnie z podwojoną siłą. Choć ciągle czuję w sobie dużo z dziecka, nie mam zamiaru się zmieniać. Z moim charakterem bardzo łatwo jest mi być sobą. Kocham muzykę, która do mnie przemawia i pochłania moje całe serce... Jak blog... długo mnie tutaj nie było, jednak czuję pustkę bez bycia tutaj.. bez bycia sobą.. dla was. ...
..więc wracam! Czuję taką potrzebę! Nie chce się sobie przeciwstawiać,a to królestwo jest dla mnie ważne. Myślę,że w raz z wejściem w nowy etap życia i tutaj zaiskrzy coś pięknego ♥
Całuję cieplutko w ten jesienny okres ♥
Daja ♥
Życzę Ci dużo radości i miłości w dorosłym życiu. Tutaj też jak najbardziej owocnych postów :)
OdpowiedzUsuńU mnie za 2 miesiące będę dorosła, sama w to nie wierzę, że czas tak szybko leci :)
OdpowiedzUsuńMoja droga. W do rosłym życiu też jest fajnie :) I ładnie tu dla nas pisz :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tej energii. Ja jesienią staję się ospała, to zupełnie nie mój czas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale masz piękne włosy :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Mnie znów dopada ociążałosc, zmęczenie, niechęć. Jesień tak niestety na mnie dziala:/ ale super że masz tyle pozytywnej energii;)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to by w tym dorosłym życiu nadal być wiernym sobie o swoim pasjom ;)
OdpowiedzUsuńDorosłość ma swoje plusy i minusy ;)
OdpowiedzUsuń