Witam !
Jak już zapewne każdy z nas zdążył zauważyć, że dni są coraz krótsze i ponure, wiatr szumi w uszach pod czas każdego spaceru, a pogoda nie potrafi się zdecydować czy chce dawać nam słońce czy jednak deszcz. Nie trudno jest zauważyć że dużymi krokami idzie do nas jesień.
Lubicie jesień? - Ja średnio za nią przepadam.
Jesień większości kojarzy się z kolorowymi drzewami, liśćmi. Jednak w mojej głowie maluje się obraz takiej typowej, polskiej jesieni - tej deszczowej,ponurej jesieni.
Myślę,że do tej pory roku trzeba się konkretnie przygotować, bo ja jestem strasznym zmarzluchem. Zobaczcie co można zrobić żeby było milej!
Zapraszam was na 5 moich porad jak przygotować się na Jesień!
Typowo letnie rzeczy pozbieraj i schowaj głębooko w szafie, najprawdopodobniej nie przydadzą Ci się przez najbliższe kilka miesięcy. Natomiast miejsce zwolnione przeznacz na swoje ulubione ciepłe sweterki. ♡ Czas wyciągnąć je z dna szafy i ułożyć wygodnie na wyciągnięciu ręki, bo w końcu to one będą teraz górować w twoich jesiennych stylizacjach :)
Może się mylę? :p
Latem to słońce dostarczało naszemu organizmowi witaminę D , teraz niestety tego słońca będzie coraz mniej, a nasza odporność będzie spadać. Tak więc zaopatrz się w odpowiednie witaminy, żeby nie dać się zmieść jakiemuś choróbsku!.
Opłać Netflixa I kup swoją ulubioną herbatę.
Ten punkt jest chyba najważniejszy <haha>. Nie wyobrażam sobie tych długich jesiennych wieczorów bez dobrego serialu bądź filmu i ogromnego kubasa ciepłej herbatki. Tak, jesienią pije herbatę, za herbatą - głównie po to żeby się rozgrzać od środka:) ♡ Serio działa:)
To jest dobra opcja żeby nie złapała nas jesienna monotonia. Dni, które ciągle się powtarzają w tym samym rytmie - są przytłaczające, a to potrafi strasznie dobić człowieka . Zajmij się czymś ciekawym!
Książki to chyba klasyk jesiennych wieczorów. Nie wyobrażam sobie tej pory roku bez nich. To właśnie one pozwolą Twojej głowie odpłynąć chociaż na chwilę do krainy wyobraźni i odciąć od tego co akurat jest za oknem.
Moje przygotowania na jesień bynajmniej choć trochę pomagają mi wejść w klimat tej pory roku, choć bardzo niechętnie (wolałabym żeby było lato 10 miesięcy w roku co najmniej :p ) ale skutecznie.
Czy wy też musicie się tak jak ja przygotowywać do jesieni?
Czy może lubicie tę porę roku I to właśnie na nią czekacie nieustannie?:)
Daj znać co według Ciebie powinno się znaleźć jeszcze na tej liście!
Do następnego! Daria .
Ja jesienią stawiam na seriale, kocham je oglądać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy jesień! My co prawda jesteśmy już po chorobie, ale na co dzień dbamy o dostarczanie organizmowi witaminy C 😉 Ciepłe swetry to coś, co oboje lubimy.
OdpowiedzUsuńI jeszcze wyciągnąć ulubione chusty ;) Dziś miałam niespodziankę, nigdzie i mogłam jej znaleść, i wyszłam w szaliku zimowym bo tylko on był pod ręką :O
OdpowiedzUsuńJa swetry wyciągnęłam już dawno, ponieważ u mnie w pracy jest strasznie zimno. Mam na sobie swetr, bluzę i klimę na 30 stopni, a tak jest zimno.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE!
Mój blog
Mój Instagram
Mój Studygram
U mnie każda pora roku wygląda w czynnościach podobnie ;)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja
OdpowiedzUsuńMasz rację - na jesień Netflix jest najważniejszy! :D Ale również zawsze rozpoczynam od schowania letnich ubrań, nie przeszkadzają mi wtedy w wybborze jesiennych stylizacji. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam swetry <3
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Wszystkie punkty odhaczone - oprócz netflixa. Nie oglądam... :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :-)
Mój blog - KLIK
Ze wszystkimi punktami się zgadzam :) z odpornością nie zdążyłam bo choróbsko mnie ubiegło ale przynajmniej mam to już za sobą :D
OdpowiedzUsuńMi jesień kojarzy sie tak samo jak Tobie. Ledwo sie zaczęła a ja juz lekko podziebiona. Zamierzam jesienią nadrobić zaległości w serialach
OdpowiedzUsuńJesień dodaje mi energii. To w sumie dziwne, bo tak naprawdę to lato ze swoim słońcem powinno tak działać. Ale jesienią jakoś tak bardziej wszystko mi się chce. Swetry i netflix to faktycznie absolutne must have!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Nie przepadam za jesienią 😊
OdpowiedzUsuńKiedyś szczerze nienawidziłam jesieni.
OdpowiedzUsuńZmiana nastawienia do tej pory roku narodziła się 2-3 lata temu. Od tego czasu polubiłam wszystkie jesienne aspekty. Sweterki, świeczki - ciepłe kocyki i litry herbaty, ahhh inspiracja unosi się w powietrzu :)
Pozdrawiam serdecznie!
Sweter to ja muszę sobie kupić :D
OdpowiedzUsuńJa jestem typową jesieniarą i już kupuję swetry i książki, chociaż nie będę miała za dużo czasu na czytanie, bo wracam na studia ;(
OdpowiedzUsuńBLOG
YOUTUBE
Such a beautiful sweater. I like it and how you style it in different ways.
OdpowiedzUsuńNew Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/09/armaniprive-rose-alexandrie_25.html
Również nie przepadam za jesienią, ale jak już się zaczęła, warto poszukać w niej plusów. Chodź to pora zimna, wietrzna i deszczowa to ma w sobie piękno i dobrze jest je odkryć właśnie dzięki takim poradom jak twoje :) Cudowny, inspirujący wpis!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Ja także jak poprzedniczka nie lubię jesieni no ale cóż zrobić ;( ja właśnie wczoraj wyciągnęłam swoje swetry
OdpowiedzUsuńŚwietne porady! Ja już trochę się przygotowałam :) Głównie zaopatrzyłam się w herbatki ;) Zaobserwowałam bloga, będę wpadać częściej!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię jesień, kiedyś była moją ulubioną porą roku. Jednak trochę się pozmieniało od tego czasu... Co prawda w szafie ze swetrami u mnie ciężko, więc niedawno na stronie Zaful zamówiłam sobie dwa, więc zobaczymy jak się będą nosić.
OdpowiedzUsuńThanks for sharing Przygotuj się na jesień. You are stunning women. xoxo wedding womens dresses. xoxo baby fashion show.
OdpowiedzUsuńJesień jest wspaniała! Zawsze z chęcią wyciągam z szafy moje wełniane swetry, które są bardzo wygodne w noszeniu, piekne i ciepłe.
OdpowiedzUsuń